Forum prawo przyciągania - Abraham Bank

Przyjaciel napisał piękne podsumowanie:

Słucham sobie Bashara, i podpowiedział fajne objaśnienie.
To powtarzam za Bashar'em:

"O co chodzi z tym podążaniem za największą ekscytacją/radością?

Dwie sprawy.

Pierwsza. Trzeba stosować regułę _w_całości_, a nie w połowie. A wy macie tendencję do pamiętania "podążaj za swoją największą radością / ekscytacją", i zapominania o dalszej części zdania "bez żadnych oczekiwań".
Stosowanie w połowie nic nie daje, bo połowa reguły nie daje połowy sukcesu, połowa reguły to zupełnie inna reguła, niedziałająca.

Stosujcie CAŁĄ regułę, pamiętajcie o całym zdaniu. Kropka. Proste. Jak już podążasz tu i teraz za ekscytacją i radością, to pamiętaj o wykoszeniu wszelkich oczekiwań. Oczekiwanie przenosi umysł w przyszłość, odkleja od bycia tu i teraz. Czyli strzał w nogę. Bądź w tu i teraz, w radości i ekscytacji, i nie odlatuj w przyszłość (oczekiwania). Po drugie - oczekiwania ograniczają to co może zaoferować WJa (wyższe ja, wyższy umysł).

Druga. Dlaczego to działa? To też proste. Jesteśmy stworzeni z miłości, radości. To jest energia, z której jesteśmy stworzeni. Tym jesteśmy. I dlatego 'nastrajanie się' na radość, miłość, ekscytację oznacza po prostu skupianie uwagi na tym czym faktycznie jesteśmy. A jak skupiasz uwagę na tym czym faktycznie jesteś to przyciągasz do siebie to, czego Ci faktycznie potrzeba (a usuwasz to co niepotrzebne). Jednocześnie, ponieważ WJa stale jest nastrojone na miłość, radość, ekscytację, to jeśli się nastroicie fizycznym umysłem na tę częstotliwość, to będziecie wyraźnie odbierać inspiracje od WJa i będziecie umieli się do nich stosować. Kropka. Proste.

Czyli de facto chodzi o nastrojenie się wewnętrzne na radość i ekscytację, i to jest kluczem. A że większości ludzi ciężko przychodzi siedzenie w medytacji i nastrajanie się, dlatego Bashar mówi, "róbcie coś, co wprawia was w nastrój ekscytacji i radości". Bo wie, że ludziska nie usiedzą w miejscu, muszą coś robić, więc podpowiada robić to, co dostroi ich do radości i ekscytacji, dzięki czemu wejdą w kontakt z WJa, dzięki temu będą otrzymywać wskazówki od WJa jak postępować żeby więcej radości i ekscytacji do swojego życia przyciągać i zapraszać.

Lambar napisał(a):pragnienie jest przed wiarą, czyli mówiąc inaczej: przed systemem przekonań.

Możesz pragnąć i pragnąć, megalitycznie pragnąć, bezgranicznie,
i wyjdzie przysłowiowa d... w płocie, jak to u nas na wsi mawiają.

Lambar, wklejam to tutaj a nie do 7 kroków osiągania celów, bo właśnie tu powyżej w poście jest całe wyjaśnienie! Właśnie o to mi chodziło!

Kiedy znalazłam takie pragnienie w którym nurzałam się dla samego czucia przyjemności to o niczym poza tą przyjemnością nie myślałam. To było niemal jak zakochanie, takie rozchodzenie się błogości dookoła mnie. I jest tak jak piszesz - jesteś tu i teraz! Bo jak się radujesz, cieszysz, odczuwasz przyjemność to jest się tu i teraz.
Myślę że ta przyjemność/radość rozpuszcza wszelkie blokady.
I wydaje mi się (wydaje, bo do końca to nie wiem, tylko tak sobie myślę), że kiedy nasz schemat przekonań stoi na przeszkodzie, to nie można tak bezgranicznie i w pełni zanurzyć się w marzenie i przyjemność/radość z niego jest hamowana. I dlatego jest STOP.
I zgadzam się że jest jak zapodałeś "nastrojenie się wewnętrzne na radość i ekscytację jest kluczem". Mi właśnie wówczas zadziało się dokładnie, to co sobie wymyśliłam. Nie umiem Ci nawet odpowiedzieć, czy uważałam "to" za realne do zrealizowania, ja się chyba nad tym nie zastanawiałam wcale. Więc wydaje mi się że, czy wiara jest czy jej nie ma jest ok, zaczynają się schody dopiero gdy zaczynamy mieć do czynienia z niewiarą, bo to ona nam przeszkadza.
Natomiast radość/ekscytacja - to wytwarza tą energię która posyła naszą wizję do wszechświata ku realizacji.

Lambar napisał(a):Pierwsza. Trzeba stosować regułę _w_całości_, a nie w połowie. A wy macie tendencję do pamiętania "podążaj za swoją największą radością / ekscytacją", i zapominania o dalszej części zdania "bez żadnych oczekiwań".
Stosowanie w połowie nic nie daje, bo połowa reguły nie daje połowy sukcesu, połowa reguły to zupełnie inna reguła, niedziałająca.

Stosujcie CAŁĄ regułę, pamiętajcie o całym zdaniu. Kropka. Proste. Jak już podążasz tu i teraz za ekscytacją i radością, to pamiętaj o wykoszeniu wszelkich oczekiwań. Oczekiwanie przenosi umysł w przyszłość, odkleja od bycia tu i teraz. Czyli strzał w nogę. Bądź w tu i teraz, w radości i ekscytacji, i nie odlatuj w przyszłość (oczekiwania). Po drugie - oczekiwania ograniczają to co może zaoferować WJa (wyższe ja, wyższy umysł).

Chyba właśnie wszystko ułożyło mi się w jedną całość .
Więc to oczekiwania przenoszą w przyszłość, a nie marzenia .
Teraz już jestem pewna na 100 %, że nie powinno się rezygnować z marzeń .

Bądź w tu i teraz, w radości i ekscytacji, i nie odlatuj w przyszłość (oczekiwania).

Ba, ale jak to zrobić?? Jak nie odlatywać w przyszłość?? To piekielnie trudne :/

Nicky napisał(a):

Bądź w tu i teraz, w radości i ekscytacji, i nie odlatuj w przyszłość (oczekiwania).

Ba, ale jak to zrobić?? Jak nie odlatywać w przyszłość?? To piekielnie trudne :/

No łatwo nie jest . Jak to zrobić ? Skupić całą uwagę na teraźniejszości, na tym co robisz teraz, być w każdej chwili. Jak to Emil kiedyś ładnie napisał idąc-idź, jedząc-jedz, tańcząc-tańcz .

Dokładnie. Wielu ma problemy z przeszłością, zwłaszcza jeśli coś było nie tak.

Wszystko zależy od naszych pragnień, zawsze chciałem się wzbogacić i udało się! poczytaj opinie o opcjach binarnych i sam zacznij stosować poznane techniki.

Lambar napisał(a):Przyjaciel napisał piękne podsumowanie:

Słucham sobie Bashara, i podpowiedział fajne objaśnienie.
To powtarzam za Bashar'em:

"O co chodzi z tym podążaniem za największą ekscytacją/radością?

Dwie sprawy.

Pierwsza. Trzeba stosować regułę _w_całości_, a nie w połowie. A wy macie tendencję do pamiętania "podążaj za swoją największą radością / ekscytacją", i zapominania o dalszej części zdania "bez żadnych oczekiwań".
Stosowanie w połowie nic nie daje, bo połowa reguły nie daje połowy sukcesu, połowa reguły to zupełnie inna reguła, niedziałająca.

Stosujcie CAŁĄ regułę, pamiętajcie o całym zdaniu. Kropka. Proste. Jak już podążasz tu i teraz za ekscytacją i radością, to pamiętaj o wykoszeniu wszelkich oczekiwań. Oczekiwanie przenosi umysł w przyszłość, odkleja od bycia tu i teraz. Czyli strzał w nogę. Bądź w tu i teraz, w radości i ekscytacji, i nie odlatuj w przyszłość (oczekiwania). Po drugie - oczekiwania ograniczają to co może zaoferować WJa (wyższe ja, wyższy umysł).

Druga. Dlaczego to działa? To też proste. Jesteśmy stworzeni z miłości, radości. To jest energia, z której jesteśmy stworzeni. Tym jesteśmy. I dlatego 'nastrajanie się' na radość, miłość, ekscytację oznacza po prostu skupianie uwagi na tym czym faktycznie jesteśmy. A jak skupiasz uwagę na tym czym faktycznie jesteś to przyciągasz do siebie to, czego Ci faktycznie potrzeba (a usuwasz to co niepotrzebne). Jednocześnie, ponieważ WJa stale jest nastrojone na miłość, radość, ekscytację, to jeśli się nastroicie fizycznym umysłem na tę częstotliwość, to będziecie wyraźnie odbierać inspiracje od WJa i będziecie umieli się do nich stosować. Kropka. Proste.

Czyli de facto chodzi o nastrojenie się wewnętrzne na radość i ekscytację, i to jest kluczem. A że większości ludzi ciężko przychodzi siedzenie w medytacji i nastrajanie się, dlatego Bashar mówi, "róbcie coś, co wprawia was w nastrój ekscytacji i radości". Bo wie, że ludziska nie usiedzą w miejscu, muszą coś robić, więc podpowiada robić to, co dostroi ich do radości i ekscytacji, dzięki czemu wejdą w kontakt z WJa, dzięki temu będą otrzymywać wskazówki od WJa jak postępować żeby więcej radości i ekscytacji do swojego życia przyciągać i zapraszać.

Podwieszam bo to bardzo ważne