Hej!
Hit ostatnich dni u mnie:
http://www.youtube.com/watch?v=13M49rbv-xQ
Spróbujcie i podzielcie się wrażeniami. Okropne zmęczenie sprawia, że zasypiam, zanim zdążę rzecz doprowadzić do końca, ale te razy, które się udają dają mega moc i bardzo odczuwalne rozwibrowanie, które nie pozostawia wątpliwości, że to jest ten moment, w którym intencja nie mogąc się pomieścić wewnątrz, bryka kreować. Poza wszystkim lubię Basharowe ćwiczenia z wyobraźni.
Takie są moje odczucia. Jak u Was?
Peace&Love!