przez in vino veritas » 13 paź 2015, o 20:01
Od dawna znam tematykę pozytywnego myślenia a moje półki uginają się pod książkami z tej dziedziny, ale jakoś zawsze brakowało mi zdecydowania, żeby wybrać którąś z zalecanych metod. Wiem, jednak, że to działa. U mnie najczęściej, gdy sobie odpuściłam i zajęłam innymi sprawami. Jednak teraz chcę trochę przyspieszyć bieg rzeczy i wykorzystać wreszcie w praktyce wiedzę w kilku ważnych dla mnie kwestiach.
Wszystko mogę w Chrystusie, który mnie umacnia. Znajduję właściwe miejsce w życiu, uwalniam w sobie geniusza .