lawendaa napisał(a):Hm, przez wszystkie dni miałam cudowne samopoczucie, nawet bez zbyt dużej samokontroli, naprawdę chodziłam z uśmiechem na ustach. A dzisiaj obudziłam się z poczuciem wewnętrznego strachu. Wszystkie obawy, jakieś natręctwa, wszystko przyszło dzisiaj rano ze zdwojoną siłą, bez powodu.
Miał ktoś tak?
Ciekawe do kogo to nalezy ??
Jestesmy jak anteny odbiorcze , mysli ktore udezaja w nas jak torpedy bez powodu , szukaja naszego zasilenia energetycznego . Ty Lawendo masz jednak wolna wole i m ozesz zdecydowac czy bedziesz je zasilac czy powiesz sobie STOP!!! i zaczniesz wyszukiwac takie mysli ktore sprawiaja Ci radosc .
Potraktuj to jak zabawe w wybory mysli .
Wklejam Ci przypominajke ktora warto wydrukowac i czytac dla przypomienia kilka razy dziennie az utwali sie w swiadomosci .....
Jest to tekst ktory napisala Nelly Radwanowska
Warto przypominać sobie na codzień Wieczne Prawo Kreacji Życia: to o czym myślisz i co czujesz kształtuje materialną formę na poziomie atomowym. To , co pochłania twoją uwagę, staje się namacalną treścią twego życia. Trwanie w niezgodzie, krytyce , podejrzliwości , porównywaniu i lęku tworzy upadek w twoim ciele i losie. Uczucia/emocje to energia, poprzez którą myśli stają się rzeczami. Rzeczy nIgdy nie powstaną bez nadania myślom uczuć. Jeśli w każdym momencie , gdy pojawia się destruktywna myśl, czyli nie-przyjemna dla ciebie, będziesz przywoływać w umyśle to Bezcenne Prawo Kreacji, przejmiesz odpowiedzialność za wszystko co wydarza się w twoim życiu i zaczniesz dokonywać świadomych wyborów myśli , które zapragniesz dokarmić uczuciami , by móc je zamanifestować w realu..