Scarlett napisał(a):Obudziłam się szczęśliwa! Jestem po prostu PEWNA, że jak skończę technikę to pojawi się ta osoba do której kieruję swoje sugestie. Dziękuję Wszechświatowi za to forum, za Was, za życie, za mojego ukochanego (jak przyjdzie to powiem mu to bezpośrednio ) No po prostu jest IDEALNIE.
LadyLady napisał(a):Fajny wątek, może i ja skorzystam z porad.. bo mam jakiś ciężki czas.. Jakoś ostatnio nie umiem osiągnąć takiego stanu aby cieszyć się tym co jest i jednocześnie wierzyć w spełnienie, że założę rodzinę jeszcze kiedyś jak już mam tyle lat.Kiedyś sporo bywałam, w ostatnim roku stwierdziłam że odpuszczam, bo praca itd.. w sumie większość miesięcy sprawiałam sobie w wolnych dniach przyjemności, czułam się ok, chodziłam sama tu i tam= ani 1 osoby nie poznałam, teraz widzę jaka samotnia się wokół mnie zrobiła a ja czuję się coraz mniej atrakcyjnie... w ogóle czuję, że cokolwiek nie zrobię to fiasko teraz, nawet jak sobie wmawiam, że będzie dobrze i chcę przełamać passę ..
Black_Mermaid napisał(a):Nicky, Ty to jesteś chodzącym magnesem
Scarlett napisał(a):Taaaa wyjśc na miasto
Ile to się wychodziło na miasto w czasach studenckich. I jakoś do tej pory trafiałam na samych dupków Widocznie jestem za stara na bycie testerem i nabawiłam się już w takie rzeczy. Myślisz, że siedzimy tylko na forum, piszemy cechy charakteru facetów i budzimy się w nocy na techniki i poza tym nie mamy życia? Że nie chodzimy do pracy, na zakupy, nie spotykamy się z przyjaciółmi, że nie poznajmy nowych ludzi (także przypadkiem), nie jeździmy pociągami, komunikacją miejską? No cóż... Chyba więcej mówić nie trzeba
Po co istnieje więc coś takiego jak prawo przyciągania?
Po co przyciągać zdrowie? Wystarczy iść do lekarza, dać się pociąć na stole albo łykać prochy.
Yyy jesteś po to tutaj żeby nas wyśmiewać czy co? Polecam przeczytać pierwszy post o "cudach z techniki życzę powodzenia"
Scarlett napisał(a):Taaaa wyjśc na miasto
Ile to się wychodziło na miasto w czasach studenckich. I jakoś do tej pory trafiałam na samych dupków Widocznie jestem za stara na bycie testerem i nabawiłam się już w takie rzeczy. Myślisz, że siedzimy tylko na forum, piszemy cechy charakteru facetów i budzimy się w nocy na techniki i poza tym nie mamy życia? Że nie chodzimy do pracy, na zakupy, nie spotykamy się z przyjaciółmi, że nie poznajmy nowych ludzi (także przypadkiem), nie jeździmy pociągami, komunikacją miejską? No cóż... Chyba więcej mówić nie trzeba
Po co istnieje więc coś takiego jak prawo przyciągania?
Po co przyciągać zdrowie? Wystarczy iść do lekarza, dać się pociąć na stole albo łykać prochy.
Yyy jesteś po to tutaj żeby nas wyśmiewać czy co? Polecam przeczytać pierwszy post o "cudach z techniki życzę powodzenia"
« Powrót do Prawo przyciągania na codzień
Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], i 3 gości