Kasiczka napisał(a):Czarodziejko, powiedz co to za obraz, o którym tak tajemniczo piszesz?
Pewnie to tajemnica Czarodziejki, ale MNIE TA CIEKAWOŚĆ ZŻERA ....
Kasiczka napisał(a):Czarodziejko, powiedz co to za obraz, o którym tak tajemniczo piszesz?
W efekcie porzuciłam wizualizację jako narzędzie przyciągania, bo ta praca zwyczajnie mnie męczyła i nie sprawiała mi przyjemności.
I zatapiając się w marzeniu, moim jedynym obrazie, nie zastanawiałam się czy to dobre dla mnie, czy kogokolwiek, czy powinno się stać czy nie, czy to jest najlepsze czy może coś innego jeszcze? Nie myślałam o niczym, liczyło się tylko to rozkoszne uczucie zatopienia. I gdy tak marzyłam to prawda jest taka że nie zastanawiałam się nawet czy owo marzenie się ziści! Liczyła się przyjemność ze śnienia o nim i tyle!
A bywa że człowiek wiąże swoje zadowolenie z tym jakie robi podczas pracy postępy. A to jest podejście od tyłka strony. Bashar o tym nie raz przypomina mówiąc: działaj bez oczekiwań!
Lambar napisał(a):Nova, jakby ciężka praca była najefektywniejsza, to wiesz kto byłby miliarderami?
Na przykład górnicy...
Lambar napisał(a):Nova, jakby ciężka praca była najefektywniejsza, to wiesz kto byłby miliarderami?
Na przykład górnicy...
Aliss, a o jakim miejscu myślisz?
To ogólnie jest forum, czyli miejsce do ględzenia. Trafiają wątki total na luzie, ale też takie total praktyczne, jakim właśnie ten basharowy jest dla mnie. I nie mam pomyślunku jakby to przegrupować, tworzyć podfora?
Właśnie jakiś czas temu myślałem o oddzielnym forum lub subforum w prawie przyciągania, zadedykowanemu tylko Bashar'owi. Ale to by się przydało więcej jego tłumaczeń. Ja ogólnie sporo rozumiem z jego gadania, ale tłumaczeń to chyba bym się nie podjął. Poza tym czas, a tego ostatnio mam jak na lekarstwo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: i 1 gość