żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, czyli jeśli Ci nie zależy, to mi się też nie wiem dlaczego z wypowiedzeniem pragnienia i odpuszczaniem kojarzy, wtedy dostajesz więcej tego.
domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól - to można przełożyć na czasy nasze, interpretując jako wszelakie dobra, chcesz tego, ale odpusczasz i dalej żyjesz Miłością (przez duże personalne M) i wtedy masz obfitość.
To jest to - odpuszczanie wg pp = nie zależy CI na tym wg Ewangelii (wybierasz dalej życie w Miłości i zachwycie (wg pp) = nie złościsz się, że żeby być z Jezusem (wg Ewangelii), tamto musi stać się mniej ważne.
W obu interpretacjach efekt ten sam - wraca Twoje pragnienie, bo już je wypowiedziałeś


Nienormalna jestem, co?
