Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

***Chłop potrzebny od zaraz***


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez portmonetka » 11 mar 2013, o 10:40

Witajcie :)


Chcę się podzielić z Wami pewną zabawną historią ,która przydarzyła mi się jakiś czas temu.
Niedawno przypomniałam sobie o tym i zastanawiam się czy jest to zwykły przypadek czy rzeczywiście dowód na PP.

Szukałam chłopa;)))Takiego z którym będzie mi po drodze.

Znajoma zaproponowała żebym napisała list do Boga lub jak kto woli do Aniołów :) Takie wiecie,zamówienie do Wszechświata.
Np. Uprzejmie proszę o przysłanie mi chłopa szt.:1 ;) :D

List powinien zawierać informację na temat idealnego(dla nas) partnera oraz dokładną datę do kiedy Wszechświat, Bóg czy Aniołowie mają czas na zrealizowanie „zamówienia”.
Napisałam i zgodnie z poradą wsadziłam do ulubionej książki i więcej miałam do listu nie zaglądać. Zapamiętałam tylko tę datę.
I wyobraźcie sobie, że jest ten dzień. Jest już późno 22.00. A tu nic. No i się pytam Boga: A gdzie mój chłop szt.:1? ;) Jest 22.00 „umowa” wygasa, a „zamówienie” się nie pojawiło !Składam więc oficjalne zażalenie na opieszałość i brak profesjonalizmu ze strony Wszechświata. ;) :D
I teraz możecie mi wierzyć lub posądzić o mitomanię, to zapewniam, że piszę prawdę.
Nagle słyszę, dzwonek do drzwi. Przyszła sąsiadka i mówi:
Wiesz, mam takich znajomych, bardzo mili ludzie mają syna……aha, myślę, robi się bardzo ciekawie
I ten syn jest samotny, jest trochę nieśmiały, ale jest naprawdę ok. Czy chciałabyś się z nim umówić? (akurat zbliżał się długi weekend)
No mało nie padłam,że taki numer wykręciła mi „góra”. Oczywiście nie wspomniałam jej o moim zamówieniu, bo by pomyślała, że ze mną coś nie halo.
Pewnie,że tak-odpowiedziałam.

Ta historia nie ma super zakończenia i żyli długo i szczęśliwie itd, bo okazało się, że to jednak nie „mój ci on”.
Faktycznie miły chłopak, ale nadawaliśmy na zupełnie innych falach.
Myślę,a właściwie jestem pewna,że wiem dlaczego "zamówienie"nie do końca było takie jak oczekiwałam,ale to już jest inna historia.

Jednak zastanawia mnie fakt, dlaczego ona przyszła akurat tego dnia i o tej porze?Nie byłyśmy aż tak za sobą zaprzyjaźnione, żeby odwiedzać się o każdej porze.
Mogła przecież przyjść następnego dnia(ale już by było po umowie;)

Czy jest to dowód na PP czy zwykły zbieg okoliczności? Bardzo ciekawa jestem waszego zdania.

portmonetka
 

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez magicmind » 11 mar 2013, o 10:49

nie lubię kiedy ktoś opisuje jakąś swoja historie z PP i często albo nie podaje wiecej szczegółów albo jej nie dokańcza.

Oczywiście twoja historia jest zabawna i faktycznie jest to niesamowity zbieg okoliczności.
Pytanie co konkretnie napisałaś w liście i dlaczego nie było happy endu ?
Skoro zamawiałaś idealnego faceta to może on taki własnie był a ty go odpuściłaś :mrgreen:

magicmind
 

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez Lambar » 11 mar 2013, o 11:24

A może to jest tak, że
każde zamówienie obarczone jest stanem umysłu w jakim było składane?

Czyli poniekąd Magicmind ma rację, że chłop był idealny,
tylko że idealny wg tego co siedzi w podświadomości Portmonetki,
a czego nie widać gołym okiem.

A przecież to gołe oko wymarzyło sobie innego chłopa.
Tylko że ono nie widzi tego co siedzi w swojej podświadomości,
no i stąd cały ambarans.

Wg mnie sąsiadka odwaliła swoją robotę, aby udowodnić Ci, że skoro tak bardzo chcesz to proszę bardzo, masz swego chłopa. Tylko że on nie jest idealny,
bo nad ideałem to trzeba jeszcze troszkę popracować,
czyli przewietrzyć łepek ze starych poglądów,
a to najlepiej zrobić przez poniesienie się ku czymś co pasjonuje, sprawia radochę, wchłania radościowo.
Czyli więcej działać po drugiej stronie kija, niż tej gdzie siedzę i zamartwiam się: potrzebuję chłopa sztuk jedna.
____________
Sekret mistrza - zawsze mam wybór, czy będę się tym przejmował, czy też nie.
Avatar użytkownika prawo przyciągania
Lambar
Wspieram Abraham Bank
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 1013
Dołączył(a): 20 sty 2010, o 22:57
Podziękował(a): 25 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 121 razy

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez LadyLady » 11 mar 2013, o 11:34

No to rzeczywiscie z tą datą WOW.
Mi też sie takie rzeczy przytrafiały, jak się ktoś pojawiał myslałam, że to to ale wszystko się rozmywało zwykle wiec nie wiem czy to zamówienie, raczej przypadek.
LadyLady
Wspieram Abraham Bank
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 699
Dołączył(a): 29 paź 2012, o 10:47
Podziękował(a): 11 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 118 razy

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez portmonetka » 11 mar 2013, o 11:57

Lambar napisał(a):bo nad ideałem to trzeba jeszcze troszkę popracować,
czyli przewietrzyć łepek ze starych poglądów,
a to najlepiej zrobić przez poniesienie się ku czymś co pasjonuje, sprawia radochę, wchłania radościowo.
Czyli więcej działać po drugiej stronie kija, niż tej gdzie siedzę i zamartwiam się: potrzebuję chłopa sztuk jedna.


Ale ja się nie zamartwiam :D
Napisałam, bo chciałam sprawdzić jak to u mnie zadziała.

Ale "cóś" w tym jest,co napisałeś ;) :D
Nie wiem też czemu i jaki miałam stan umysłu przed chwilą, bo właśnie wysłałam magicmind'owi odp i się nie ukazała :cry:
Myślę,że powinnam napisać jeszcze raz ten list,tylko już z większą uwagą.
List powinien zawierać tylko to, co chcemy,czego oczekujemy od partnera/partnerki.
Ważna jest wiara w to i pewność,że na to zasługujemy.
Na końcu listu pisze się podziękowanie za spełnione życzenie :)
Określa się datę i wtedy list ląduje w ulubionej książce.
Cała nasza rola,reszta należy do Wszechświata. :D
I co ważne,raczej nie mówić osobom niewtajemniczonym,bo mogą to uznać za niedorzeczne ;)

Moja Mama zastosowała tę nietypową metodę poszukiwania partnera,znacznie wcześniej i....udało się :D
Co prawda napisała też czego nie chce i wiadomo Wszechświat nie słyszy-NIE :D

portmonetka
 

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez Lambar » 11 mar 2013, o 12:14

Portmonetko, ja miałem na myśli coś więcej,
doświadczamy na ziemi życia korzystając z zestawu:

- ja świadome
- wyższe ja, czyli moje wsparcie, przewodnik, zwana przez niektórych duszą, wyższą jaźnią, nadświadomością
- niższe ja, czyli podświadomość, to dzięki niej możemy doświadczać fizyczności, to jest jak osobisty komputer, który generuje świat 3D którego doświadczam.

Podświadomość to skarbnica, której do końca nie zna żaden właściciel.
I tu dopatruję się rozwiązania, aby ją właśnie przemodelować, tak aby stan umysłu (świadomości) mógł wibrować bez zakłóceń: oto mam cudnego chłopa w ilości sztuk jednej
:-)
____________
Sekret mistrza - zawsze mam wybór, czy będę się tym przejmował, czy też nie.
Avatar użytkownika prawo przyciągania
Lambar
Wspieram Abraham Bank
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 1013
Dołączył(a): 20 sty 2010, o 22:57
Podziękował(a): 25 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 121 razy

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez portmonetka » 11 mar 2013, o 12:19

magicmind napisał(a):Pytanie co konkretnie napisałaś w liście i dlaczego nie było happy endu ?
Skoro zamawiałaś idealnego faceta to może on taki własnie był a ty go odpuściłaś :mrgreen:


Szczegółów nie podam, bo to moja słodka tajemnica :D

Ale mogę Ci opisać ogólny zarys listu.
Najpierw adresat,czyli:
Bóg,Anioł/Przewodnik albo Wszechświat
Potem opisujesz cechy tej osoby.
I tu dobrze się zastanów ;)
Tylko to czego oczekujesz.
Podajesz datę,taką którą wewnętrznie czujesz.
Na końcu dziękujesz za spełnienie życzenia i wsadzasz list do ulubionej książki.
To wszystko.
I jak wspomniałam nie mów o tym niewtajemniczonym,bo to może zostać uznane za dziecinne i głupie.

Co do tego mężczyzny,to jednak nie był dla mnie.Po prostu udawanie byłoby sprzeczne z moja naturą :)

portmonetka
 

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez magicmind » 11 mar 2013, o 12:23

Zastanawia mnie jak PP ma się do rzeczywistości.
Otóż byłem kiedyś szalenie zakochany w jednej kobiecie, myślałem ze to ideał.W rzeczywistości było tak ,że przez moje zakochanie miałem klapki na oczach i idealizowałem ją i nasza miłość. Im bardziej ją poznawałem tym bardziej okazywało się jak daleka ona jest od mojego ideału.
Skończyło się na tym ze uświadomiłem sobie ze to po prostu zła osoba i zupełnie nie stworzona dla mnie.
. Mimo ,że oboje myśleliśmy i wieliśmy ,ze jesteśmy dla siebie stworzeni to ostatecznie nam nic z tego nie wyszło.
Ostatnio edytowano 26 mar 2013, o 19:58 przez magicmind, łącznie edytowano 2 razy

magicmind
 

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez portmonetka » 11 mar 2013, o 12:29

Lambar napisał(a):- ja świadome
- wyższe ja, czyli moje wsparcie, przewodnik, zwana przez niektórych duszą, wyższą jaźnią, nadświadomością
- niższe ja, czyli podświadomość, to dzięki niej możemy doświadczać fizyczności, to jest jak osobisty komputer, który generuje świat 3D którego doświadczam.

Podświadomość to skarbnica, której do końca nie zna żaden właściciel.
I tu dopatruję się rozwiązania, aby ją właśnie przemodelować, tak aby stan umysłu (świadomości) mógł wibrować bez zakłóceń: oto mam cudnego chłopa w ilości sztuk jednej
:-)

:)
Czyli to co podejrzewam u siebie od dawna :lol: Mam zwyczajnie złe przekonania zapisane w mojej podświadomości.
Ostatnio się właśnie nad tym zastanawiałam.Gdyby porównać zbieranie doświadczeń z zakupami w sklepie,to ja chyba byłam w hurtowni złych przekonań ;) :D

Moje przekonania są czasami tak absurdalne,zdaje sobie z tego sprawę,że aż mnie to wkurza.
No mówię Ci,skaranie Boskie z tą portmonetką ;) :)

I gdybym Ci ja miała złe przekonania tylko (i aż) w sprawach damsko-męskich,to jeszcze jakoś to można znieść,ale to jak mówiłam hurtem brałam :lol:

portmonetka
 

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez portmonetka » 11 mar 2013, o 12:52

magicmind napisał(a):Może i ja napiszę taki list tylko nie wiem jaka ma być jego konstrukcja ;p
Czy mogę zamówić sobie partnerkę idealną dla mnie, uwzględniając szczegółowo jej wygląd? kolor oczów , włosów , rozmiar piersi,jaki ma mieć tyłeczek i sylwetke :D?
A do tego cechy charakteru i osobowości które najbardziej mi pasują i żeby mnie szalenie kochała i nigdy nie przestała :D
W głębi serca jestem przekonany ,że na taką idealną dla mnie partnerkę zasługuje bo wiem ze mogę obdarować ją niesamowitym szczęściem.Potrzebuje tylko taką do siebie przyciągnąć :p
Lepszy taki list czy codzienna wizualizacja idealnej partnerki , miłości i wspólnego szczęśliwego życia?
A może jedno i drugie?

Zastanawia mnie jak PP ma się do rzeczywistości.
Otóż byłem kiedyś szalenie zakochany w jednej kobiecie, myślałem ze to ideał.W rzeczywistości było tak ,że przez moje zakochanie miałem klapki na oczach i idealizowałem ją i nasza miłość. Im bardziej ją poznawałem tym bardziej okazywało się jak daleka ona jest od mojego ideału.
Skończyło się na tym ze uświadomiłem sobie ze to po prostu zła osoba i zupełnie nie stworzona dla mnie. Mogę tylko dziękować wszechmocy ze mnie od niej uwolniła, chociaż muszę tu się przyznać ze idealizowałem ja do samego końca i bardzo przeżyłem to jak mnie rzuciła.
Dopiero po czasie zrozumiałem w jakim błędzie tkwiłem i ze ta kobieta wcale nie była dobra dla mnie. Mimo ,że oboje myśleliśmy i wieliśmy ,ze jesteśmy dla siebie stworzeni to ostatecznie nam nic nie wyszło.



Pisz! Jak najbardziej :D
Ta moja znajoma nie podała mi dokładnej instrukcji obsługi ;) tak ogólnie o tym mówiła.
Ważne żeby podziękować za spełnienie życzenia i datę określić.

Myślę,że możesz podać wiele szczegółów,nawet rozmiar i kształt tyłeczka :lol:
Tylko pamiętaj,żeby nie używać - nie -np.żeby nie był zazdrośnikiem,żeby nie był pracoholikiem itd.
Wszechświat nie słyszy -NIE. :)

Ja Ci powiem wiara czyni cuda.Mnie czasem brakuje tej wiary albo raczej brakowało wiary i dlatego nie wychodziło wiele rzeczy.
Czasem też jest tak,ze Opatrzność czuwa mimo,że my nie rozumiemy jej zamiarów.
Mnie Opatrzność uratowała życie.Dosłownie.

portmonetka
 

Następna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości