Forum prawo przyciągania - Abraham Bank

Bashar, a dokładniej Darryl Anka to pan, który podobnie jak Esther Hicks przekazuje wieści od innej istoty, a właściwie grupy istot. W przypadku Hicks'ów nazywają się oni Abraham, a u Anki (jak fajnie po naszemu zabrzmiało ) to jest Bashar.

O ile przekazy od Esther Hicks są (jak to zwykle u kobiet ma miejsce) bardziej wysublimowane, takie po prostu delikatniejsze, to Darryl Anka czasami ostro jedzie. Ostro może się wydać niektórym osobom, nie przyzwyczajonym do tego typu komunikacji, bo dla mnie osobiście oglądanie jego przekazów to wielka frajda. To zarówno wielki wzmacniacz, jak i dawca radości (bywały momenty, że rechotałem ze śmiechu jak ropucha )

Tym, którzy nie znają Bashar'a na początek proponuję to przesłanie.
Wspaniale dopełnia albo inaczej mówiąc - ukazuje w innych słowach to samo co opowiada Abraham
a w skrócie o kierowaniu swojej uwagi do zadowolenia, do radości, do wszystkiego pozytywnego, aby to "przyciągać"
http://www.youtube.com/watch?v=6JfAQfN1 ... re=related

Przyciągać napisałem w cudzysłowie specjalnie, ponieważ Abraham wyjaśnia ten proces jako dostrajanie się do innej częstotliwości. Ale nie wchodzi zbyt głęboko w jego tłumaczenie. Widać w jego przesłaniu i mniemaniu co innego jest ważnego. I jak dla mnie jest to w porządku.
Bashar natomiast wiele razy wyjaśnia, że tak jak to odkrywa nasza współczesna nauka, a dokładniej fizyka kwantowa, wszystko dzieje się tu i teraz. Nie ma przeszłości ani przyszłości. Wszystko jest jednocześnie, a my tylko wybieramy. (to tak w wielkim skrócie, bo te odkrycia są powalające, to naukowe udowodnienie tego o czym starożytni szamani i mistycy opowiadali i tego co się nawet fizjologom nie śniło ).
I Bashar podaje ten sam przykład, no prawie, bo Abraham podaje przykład z radiem, a Bashar z telewizorem.
I w sumie Bashar ma przykład lepiej trafiający do wyobraźni, bo TV jest bardziej multimedialny, działający na więcej zmysłów ale to taki tam drobiazg, liczy się koncepcja, a ta jest identyczna.
Czyli my wybieramy "częstotliwość", "wibrację" i w ten sposób przeskakujemy / dostrajamy się.

Kolejną rzeczą, którą pięknie Bashar uzupełnia / opowiada o tym samym innymi słowami, jest to idea, że przeskok / zmiana w dostrajaniu się najczęściej jest malutka. Przez to ciężko ją zauważyć i ludzie wątpią w moc skupiania, w moc tego, że wybierają swoim skupieniem określone doświadczenia w swoim życiu.

Poniższe dwa filmiki o tym mówią, na pierwszy rzut oka ktoś może powiedzieć, że to coś niepodobnego do nauk Abrahama, lecz dla mnie osobiście ma to wiele wspólnego, to jak zdjęcie tej samej rzeczy pod innym kątem.

Pierwszy film to multimedialna pigułka, miły dla oka i ucha kondensat
drugi film to pełna wersja piguły.
http://www.youtube.com/watch?v=m2kSl9T1FfI
http://www.youtube.com/watch?v=ppR9ZS3f ... re=related

A tak poza tym to Bashar wiele ciekawostek opowiada, ciekawostek wzmacniaczy dla naszego wnętrza, rozbudzaczy i rozpalaczy, polecam

Jak wspaniale Bashar tłumaczy zależności.
Opisuje jak dostrzec zmiany w otaczającej nas rzeczywistości po tym jak dokonaliśmy zmian w sobie.

Ogromne wrażenie na mnie zrobił

Lambar dziękuję Ci Tego mi było trzeba.

Gość jest wspaniały

http://www.youtube.com/watch?v=pMlqYDg5X3w&NR=1

Tak przedstawia wiedzę, że czuję się jakbym posiadł klucze do tworzenia wszechświata i zaraz miał je wypróbować
Spaja lub też jest zapalnikiem do wiedzy Hunowej, Prawa Przyciągania - wszystko jasno nabiera sensu.
Jestem podekscytowany na maxa

Mówi też o byciu w częstotliwości, w jakiej odbieramy informacje. To samo zdanie, wykład, wypowiedź na forum może zostać odebrane, jako wielkie odkrycie jak np. przepis podany na tacy jak rozpalić ogień dla kogoś, kto nigdy nie umiał tego robić, a jeżeli nie jesteś na odpowiedniej częstotliwości będzie to tylko zdanie.

Wspaniale jest być tu z Wami, ponieważ dzięki wiedzy z tego forum, z hunowego forum, z książek polecanych na tych forach czuję, że coraz więcej rozumiem. To zrozumienie jest jak stan, w którym odwracasz się do tyłu i patrzysz, że tata już wcale nie trzyma kijka w twoim rowerku, że jedziesz i się śmiejesz

Również i mi Bashar bardzo przypadł do gustu,
a film do którego link zapodałeś opowiada o bardzo ważnej sprawie - efekt echa.
Bardzo ładnie to Bashar wyjaśnia. Aczkolwiek wyjaśnienia mogą być różne to ważne, aby one były dla nas użyteczne, aby były inspiratorami i wzmacniaczami.
I tak jak piszesz Piotrze - to wszystko razem z hunową i hickosową i jeszcze inną wiedzą się ładnie łączy. Przez to cały czas w siebie pompujemy nowe schematy pojmowania i postrzegania świata, które pomagają nam pełniej, radośniej i bardziej twórczo wyrażać swoje istnienie. Innymi słowy - możemy czerpać więcej z życia

Hmmm......zrozumiałam, ale nie wszystko. Właściwie wszystko..... ale nie do końca.
Pomyślę nad tym jeszcze.....
Bardzo bym chciała jutro znaleźć się w innej rzeczywistości... i nie wiem jak to zrobić....
No nic, nos do góry
Niech ktoś szybko złapie za kijek na rowerku !!!

Cały czas przechodzimy do innych rzeczywistości, tak to wg Bashara można określić,
albo inaczej - zmieniamy częstotliwości, zmieniamy dostrajanie się do innych stacji nadawczych, do innych kanałów telewizyjnych,
ale jest ich mnóstwo, i są one do siebie bardzo podobne, no przynajmniej te kanały nadawane na częstotliwościach obok siebie, więc różnica jest mała i często trudno ją zauważyć że jest zmiana w kanale
ale jeśli człowiek będzie sukcesywnie działał jak kropla wody, która tap tap kapiąc w to samo miejsce zrobi dziurę w skale, to w końcu nastąpi wielka zmiana.
I często ta zmiana jest szybka, ale człowiek swoją niecierpliwością, zwątpieniem, irytacją, różnymi żalami, nawet w najmniejszych odcieniach, sprawia że strumień się przestawia i nie jest w stanie osiągnąć upragnionej stacji nadawczej tylko oscyluje wokół tej stacji, która aktualnie jest odbierana, i która wciąż i wciąż nadaje program do bani.
Tak jak to widzę

Dokładnie Lambar

Też tak to widzę.
Tylko jak zobaczyć zmianę kanału skoro zmiany w otoczeniu mogą być niewielkie? Efekt echa - właśnie.
Otóż można zaobserwować zmianę poprzez swoje odczucia na tą samą sytuację. Jeżeli coś nam się nie podobało, albo inaczej - jakaś sytuacja wzbudzała w nas negatywne emocje, a teraz jest obojętna lub cieszymy się z niej to zmieniliśmy kanał na bliższy naszemu ideałowi.

Bashar tłumaczy to w ten sposób, że dopiero po zmianie naszej reakcji na echo jest zmiana w otoczeniu.


Przykład 1
1. Pragnę czegoś – nie dostaję tego -> jestem rozczarowany, że się starałem, wizualizowałem etc. I nic nie wyszło. Tupię nogą.
2. Ponownie pragnę - nie dostaję -> te same odczucia co w pkt.1
3. Pragnę .. i tak w kółko.

Przykład 2
1. Pragnę czegoś – nie dostaję tego -> rozpoznaje emocję - (akurat mi tu z pomocą przychodzi technika Ho'oponopono podana w książce "W czym Huna może pomóc") - kocham siebie - dziękuję za tą sytuację ponieważ pomaga mi oczyścić się z poprzednich schematów, których bez pojawienia się tej konkretnej sytuacji nie byłbym świadomy. Wynik takiego przemyślenia jest taki, że chwilę po tym jak nie otrzymałem tego czego chciałem czuję się rewelacyjnie. Nie ma śladu po emocjach z przykładu 1. Po prostu mam zaufanie i wiem, że to czego chcę przyjdzie do mnie w jakiś sposób.
2. Pragnę tego czegoś nadal, ale nie przychodzi (i tutaj jest moment przełomowy wg mnie, ponieważ mogą pojawić się wątpliwości dlaczego znów nie dostałem czegoś skoro zmieniłem nastawienie) - ale jest to efekt echa - więc utrzymuję pozytywną emocję po takim "zabiegu" oczyszczania i dziękowania za tą sytuację z punktu 1 przykładu 2.
3. Jeżeli utrzymałem pozytywną emocję i pewność, że to czego pragnę jest już moje wtedy przechodzę do pkt.4
4. Punkt 4 jest taki, że spełnia się każde moje pragnienie/marzenie.


Natomiast jeżeli w pkt.2 przykładu 2. zniechęciłbym się po tym jak wykonałem pracę zmiany i wkurzyłbym się, że znów nie dostałem tego czego chciałem to wracam do pętli z przykładu 1.

Więc jedyna droga do ciągłej zmiany częstotliwości w kierunku takiej rzeczywistości jakiej pragniemy to dobre stałe powtarzam stałe i pozytywne nastawienie do wszystkiego co nas otacza i spotyka.

Tak to czuję

Lambar, tak mi Bashar (i książka "W czym Huna może pomóc" )wyjaśnił wiele spraw, że normalnie Cię wyściskam za pokazanie tego człowieka Albo upiekę Ci tacę pączków

Piotr napisał(a):Lambar, tak mi Bashar wyjaśnił wiele spraw, że normalnie Cię wyściskam za pokazanie tego człowieka Albo upiekę Ci tacę pączków

Lambarze i Piotrze,
a ja Was obu uściskam za to, że jesteście tacy wspaniali. Bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum, gdzie jesteście
Z tej radości ja Wam upiekłam blachę maślanych rogalików. Proszę, częstujcie się


Też lubię słuchać Bashara. Dzis wysłuchałam wykładu pt. Podstawy składającego się z 7 części.
To adres do pierwszej z nich:
http://www.youtube.com/watch?v=c21DnmcI ... re=related
Polecam wszystkim. O prawie przyciągania też tu jest , ale jeszcze duuużo, duuużo więcej innych ciekawych informacji.

Lila, maślane rogaliki wyglądają przepysznie
Uwielbiam takie słodkości.

Dziękuję za wypieki, bardzo miłe słowa od których radość promienieje i filmik.
Serdeczności

Mnie osobiście skojarzyło to się z transerfingową "nieskończoną przestrzenią wariantów "