Aliss napisał(a):Podswiadomosc jest jak dziecko i nie ma logiki ,potrzebuje wyraznych wskazowek
Tak, wiem to doskonale, jednak jak już pisałem mam jedno doświadczenie (w zasadzie dwa, ale drugie mniej wyraźne) i wiem, że zasygnalizowanie podświadomości z pełnym przekonaniem "to się wydarzy" po czym ODPUSZCZENIE myślenia o tym jak najbardziej może przynieść rezultat. Musi być to jednak poparte naprawdę niesamowitą pewnością siebie, więc formułowanie celów w ten sposób jest możliwe tylko dla osób o niezwykle silnej autosugestii (mi się udało, że tak powiem, przypadkowo).
Generalnie, jak napisałem, masz całkowitą rację
Ja się trochę rozpędziłem bo mój sposób jest dla prawdziwych "wymiataczy"
Co do wyraźnych wskazówek to już się nie zgodzę. To największa bzdura jeśli chodzi o PP. Wcale nie musisz wizualizować/afirmować z najdrobniejszymi detalami, to wcale nie zwiększa szansy na zrealizowanie (jasne, że lepiej jak to robisz, jednak nie musisz, nie jest to wskazane). Jeśli zostawisz jakieś luki, podświadomość po prostu sama je sobie uzupełni "losowo" (miałem tak nie raz).