Hej, a co byście polecili, żeby przyciągnąć "kontakt" z jakąś osobą? Spotykam się od czasu do czasu z takim facetem, który jest bardzo nieśmiały i szybko się wycofuje; ostatnio ja zrobiłam kolejny krok. Myślę, że mu się podobam, bo czasem to po nim widać (spojrzenia, mowa ciała etc.), ale potem przez długi czas jest zawstydzony, jak zrobi coś śmielszego (np. złapie mnie za rękę
) i milczy. Ostatnio chciałam się z nim spotkać, a on mi odmówił (pod nie-wiem-czy-prawdziwym pretekstem) i się nie odzywa cały tydzień. Mam wrażenie, że z nim trzeba powoli, bo chyba za szybko się do niego odezwałam; nie chcę być nachalna, ale nie chcę też żeby superfacet mi uciekł sprzed nosa; może mogłabym jakoś sprawić, że będzie się do mnie częściej odzywał?