badcrazygirl napisał(a):MujerERojon10 napisał(a):No chyba tego nie przyciągnęłam, ale się tak niefortunnie złożyło.
I tu się myślisz. Pozwól, że zacytuję Aliss, która odpowiedziała macigmind'owi w wątku o pytaniach kwantowych:Pewnie tak jak wiekszosc na tym forum ,nie czujesz bo uznales ze tylko rzeczy pozytywne tworzac bedziesz tworca . A to co nie dobre i niechciane poprostu sie przydaza i wtedy zastanawiasz sie dlaczego Cie to spotkalo . Ludzie szukaja dowodow na to ze sa tworcami i kreuja a nie widza ze kreuja kazda sekunde swojego zycia . Przyciagaja non stop ale nie chca uznac ze tworza swoje cialo w calosci codziennie ktore czasami jest za grube , tworza swoje relacje z innymi ktore czasami koncza sie klutnia , tworza swoja prace ktora czesto nie jest ich marzeniem i swojego szefa ktory w ich oczach i przekonaniu jest idiota wiec on zachowuje sie jako idiota itd....... itp..... Popatrz na cale Twoje zycie ktore jest jedna ogromna kreacja i uznaj to wszystko , uznaj ze Ty to stworzyles , jednak niczego nie oceniaj bo to przez nasze osady , wyrzuty i oceny tworzymy to co nam sie nie podoba . Tylko uznajac wszystko bez oceny mozemy poczuc ta moc w nas .
Nicki cudnie to opisala tu : prawo-przyciagania-f3/jak-poradzic-sobie-z-bolem-wewnetrznym-pp-t2102.html#p62887
Dla zainteresowanych link do postu: prawo-przyciagania-f3/pytania-kwantowe-t1816-580.html#p62904
Ja wiem, że kreujemy też to co źle i nie chciane. Ba to nawet przyciągamy o wiele szybciej bo jesteśmy raczej pesymistami. Ale wykreować czyjegoś życia nie mozemy.